Wieczór poezji Adama Asnyka w Odessie

Minęła wiosna, minęło lato, I smutna jesień już

Adam Asnyk

Odessianie po wakacyjnej przerwie kontynuują tradycję poznawania polskich poetów i piękna rodzimej poezji oraz recytują wiersze.

Pierwsze w tym roku szkolnym spotkanie miłośników polskiej poezji odbyło się w niedzielę 29 września br. Miejscem spotkania już tradycyjnie była gościnna sala Biblioteki Publicznej im. Mychajła Hruszewskiego.

Jesień to czas na dobrą poezję z lekkimi nutami smutku, refleksji oraz trochę  melancholii. Taka jest poezja Adama Asnyka, który był nie tylko poetą, ale też publicystą oraz działaczem patriotycznym, który podejmował w swej twórczości refleksje nad przeżywanym kryzysem światopoglądowym, pogłębionym klęską narodową. W swej liryce on wyrażał  tęsknotę za “siłą ducha” i pragnienie odrodzenia “duszy współczesnej”, co stało się przyczynkiem do nadania mu miana “poety-filozofa”. Za życia uznawano Asnyka za najwybitniejszego poetę epoki pozytywizmu, choć historycy literatury przypisują go często do drugiej generacji romantyków.

Wieczór został zorganizowany z okazji 180. rocznicy urodzin Asnyka. Z życiorysem autora zapoznali gości organizator cyklu imprez poetyckich, lektor Centrum Kultury Polskiej Denis Majdaniuk oraz dizajnerka, autorka serii widokówek, które upamiętniają te wieczory poetyckie, pani Ksenia Pasternak.

Twórczość poety została zaprezentowana przez członków Związku Polaków na Ukrainie Oddział im. A. Mickiewicza w Odessie. Wszyscy uczestnicy dostali pamiątkową widokówkę z tekstem wiersza „Daremne żale”. Treść utworu stanowi pretekst do refleksji, które są związane z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Podkreśla poeta konieczność kroczenia z duchem czasu, budowanie nowego, lepszego świata, co i my planujemy robić dalej, organizując te spotkania z polską poezją. Kolejne spotkanie zaplanowane jest na 28 października, dowiemy się więcej o życiu i twórczości autora słynnego cyklu poetyckiego „Pan Cogito” Zbigniewa Herberta. Będziemy mieli zaszczyt widzieć tam Państwa!

Tekst: Denis Majdaniuk

Zdjęcia: Anastazja Strelcowa

Перейти до вмісту